Ach ta Nasza Ami, rozpieszanie jej dla uciechy własnego oka staje się Naszym uzależnieniem. Nowe buty, od Adaśka bo przecież jak to powiedział "Ja jestem od butów" i upolowana przez przypadek torebeczka do kompletu stworzą na wiosnę idealny set. Mam tylko nadziej, że zima nie przyjdzie znów na urodziny Ami czyli na kwiecień.
A co to za nowe buciki?
Uuu ale mam torebeczkę :)
a tak prezentuje się z bucikami
Niestety Amiś nie miała weny na pozowanie co widać na załączonym obrazku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz