Długo się zastanawiałam czy zamówić tego glossy, jako, że podczas mojej 3 miesięcznej subskrypcji pudełek żadne nie powaliło mnie na łopatki. Jednak zdrowy rozsądek przegrał z pokusą pudełeczkowej niespodzianki :) Przez co dzisiejszy wpis nie będzie dotyczył stylizacji Ptysia a pudełka jakie otrzymałyśmy w edycji Mom and Baby. Ja jestem zadowolona :) na prawde podoba mi się zawartość poznałam nowe firmy i produkty dla Ptysia. Oto i jego zawartość :
pełnowymiarowe produkty :
Dla mamy jest serum liftingujące biust marki Tołpa (49,99 zł / 150 ml) nie będę kłamała, że się nie przyda, chętnie wypróbuję! Dla Ptysia są natomiast 2 produkty marki Mixa Baby, z którą wcześniej nie miałam styczności. Pierwszy to łagodząca woda oczyszczająca bez spłukiwania (14,99 zł / 250 ml) , super produkt zważywszy, że w ciągu dnia pyszczek się brudzi i brakowało mi produktu do oczyszczania go (dotychczas używałam soli fizjologicznej). Drugi produkt tej firmy to ochronny krem do przewijania (14,99 zł / 100 ml) przetestujemy z chęcią jako, że szukam tańszego zamiennika Sudocremu z którym np Ziajka w naszym wypadku całkowicie przegrała.
Próbki :
Dla mamy jest olejek pod prysznic Exomega marki A-Derma, pielęgnacyjny balsam przeciw rozstępom marki Palmer's i żel-krem do twarzy La Rochey-Posay Anthelios SPF 50 +. Dla Maluszka natomiast szapon i płyn dla dzieci i niemowlaków Sweet firmy Pat&Rub (tu troche przegięli z ceną bo kosztuje 45 zł / 250 ml) oraz mleczko intensywnie pielęgnujące Johnson's Baby.
W Box'ie Mom and Baby znalazły się również 2 pieluszki z zieloną herbatą Greenty oraz zniżka 10 % na zakup właśnie tych pieluszek. Cena takie pieluszki to zaledwie o 10 groszy więcej niż 1szt. Pampersa więc warto zobaczyć. Polecane są dla alergików.
Oto i on :) jeśli Wam się podoba nadal możecie go zamówić pod tym linkiem -> Klik a my będziemy testowały z Ptysiem mam nadzieję, że nic jej nie uczuli bo to mnie martwi najbardziej przy wprowadzaniu nowych kosmetyków, ale z drugiej strony nie może do końca życia używać Emolium :)
Buziaki!
