Dziś odwiedziła Nas Babcia Gosia, która prowadzi hodowle Berneńskich psów pasterkich Majowy Skarbiec. Jako, że Babcia ma fioła na punkcie owych piesków i posiada ich w domku 6, spodziewałyśmy się, że nastąpi dzień kiedy Nas odwiedzi z jednym z nich. Wybór trafił na niezwykle przyjacielską Kaśkę, Ami na początku z dystansem ale odważnie, nie uroniła ani jednej łzy a potem już spokojnie znosiła towarzystwo Kaśki. Emocje były tak duże, że gdy Babcia wyszła zapadła w długi sen :) oto zdjecia, stylizacja domowa zarówno Ami jak i Mamy :)
Co to za wielkie psisko i czemu ono się na mnie patrzy
eeee nie taki "diabeł" straszny
Babciu zobacz jak tańczę!
mokry nos!
przerwa na picie
Najlepiej u Mamy na kolanach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz